Od śmierci babci minęło już 6 lat. Ja i Alec mieszkamy u wujka Toma, który jest bratem mamy. W tym roku w nasze urodziny (moje i Aleca) pojedziemy do Volterry. Zawsze chciałam zobaczyć to miejsce.
1 lipca
Jesteśmy w Volterze razem z grupą zwiedzających. Czekamy na przewodniczkę. Nie mogłam się doczekać. Nagle usłyszałam (w głowie) głos babci.
-Uważaj
-Na co?-zapytałam.
-Na tych którzy mają czerwone tęczówki.
-Babciu, nie mam już pięciu lat. Powiedź kim są.
-Zobaczysz.-powiedziała cicho. Wiedziałam, że to koniec tej rozmowy.
Przewodniczka przyszła i poszliśmy zwiedzać. Gdy weszliśmy do zamku kobieta oprowadziła nas po prawie całym. Przez chwilę się zastanawiała, a następnie zaprowadziła nas do dużej komnaty. Po chwili zaczęli się zbierać dziwni ludzie. Przyjrzałam się im i zauważyłam, że mają czerwone tęczówki. To na nich kazała mi uważać babcia! Nie wiedziałam co robić, a oni podeszli do uczestników wycieczki i zaczęli ich zabijać. Już wiedziałam kim są, wampirami. Bałam się o Aleca, niby mam tę wielką moc ale nie wiedziałam jak jej użyć. Nagle usłyszałam głos babci:
-Nie możesz nic zrobić, jest ich za dużo, ale nie bój się, nie zabiją ciebie ani Aleca.
Rozejrzałam się po sali,zostały tylko wampiry, ja i Alec. W pewnej chwili jeden z nich rzucił się na mnie, a potem na Aleca. Wbił mi zęby w szyję, oderwał się i to samo zrobił z Alecem, potem był tylko ból. W czasie gdy ból się wzmagał ja usłyszałam głos babci.
-Zmieniasz się w wampira, wampiry są nieśmiertelne i się nie rozwijają. Ale ty i Alec będziecie. W ciągu 200 lat postarzejecie się o rok. Wampiry tego nie zauważą, oni ciągle będą widzieli ciebie jako dwunastolatkę, tak samo ludzie. 1 lipca 2012 roku nastąpi wasza przemiana w ludzi. Jeden z wampirów, Aro czyta wszystkie myśli jakie człowiek czy wampir pomyślał do tej pory. Przez te 1000 lat będę ci pomagała, ale ty musisz dopilnować, aby Aro o tym nie wiedział ani o tym, że ze mną rozmawiasz, ani o twojej mocy. To nie jest trudne. Po prostu pomyśl: ,,Nie chcę żeby ktokolwiek poprzez czytanie w myślach dowiedział się o mojej tajemnicy". Jako wampir twoim darem będzie sprawianie bólu, czasem będziesz szla powiedzmy do lasu gdzie nikt cię nie znajdzie i będziesz uczyła się kontrolować całą moc. Alec będzie się rozwijał w tym samym tempię co ty ale nie będzie miał mocy. I pamiętaj nie możesz mu o tym powiedzieć.
-Dobrze-powiedziałam po chwili ciszy.
-Za niecałe trzy dni, twoja przemiana się zakończy. Mamy czas na rozmowę.
Do zakończenia mojej przemiany rozmawiałyśmy z babcią o wszystkim i o niczym. Po prostu, żeby czas szybciej leciał, abym nie skupiała się na bólu.
-Uważaj
-Na co?-zapytałam.
-Na tych którzy mają czerwone tęczówki.
-Babciu, nie mam już pięciu lat. Powiedź kim są.
-Zobaczysz.-powiedziała cicho. Wiedziałam, że to koniec tej rozmowy.
Przewodniczka przyszła i poszliśmy zwiedzać. Gdy weszliśmy do zamku kobieta oprowadziła nas po prawie całym. Przez chwilę się zastanawiała, a następnie zaprowadziła nas do dużej komnaty. Po chwili zaczęli się zbierać dziwni ludzie. Przyjrzałam się im i zauważyłam, że mają czerwone tęczówki. To na nich kazała mi uważać babcia! Nie wiedziałam co robić, a oni podeszli do uczestników wycieczki i zaczęli ich zabijać. Już wiedziałam kim są, wampirami. Bałam się o Aleca, niby mam tę wielką moc ale nie wiedziałam jak jej użyć. Nagle usłyszałam głos babci:
-Nie możesz nic zrobić, jest ich za dużo, ale nie bój się, nie zabiją ciebie ani Aleca.
Rozejrzałam się po sali,zostały tylko wampiry, ja i Alec. W pewnej chwili jeden z nich rzucił się na mnie, a potem na Aleca. Wbił mi zęby w szyję, oderwał się i to samo zrobił z Alecem, potem był tylko ból. W czasie gdy ból się wzmagał ja usłyszałam głos babci.
-Zmieniasz się w wampira, wampiry są nieśmiertelne i się nie rozwijają. Ale ty i Alec będziecie. W ciągu 200 lat postarzejecie się o rok. Wampiry tego nie zauważą, oni ciągle będą widzieli ciebie jako dwunastolatkę, tak samo ludzie. 1 lipca 2012 roku nastąpi wasza przemiana w ludzi. Jeden z wampirów, Aro czyta wszystkie myśli jakie człowiek czy wampir pomyślał do tej pory. Przez te 1000 lat będę ci pomagała, ale ty musisz dopilnować, aby Aro o tym nie wiedział ani o tym, że ze mną rozmawiasz, ani o twojej mocy. To nie jest trudne. Po prostu pomyśl: ,,Nie chcę żeby ktokolwiek poprzez czytanie w myślach dowiedział się o mojej tajemnicy". Jako wampir twoim darem będzie sprawianie bólu, czasem będziesz szla powiedzmy do lasu gdzie nikt cię nie znajdzie i będziesz uczyła się kontrolować całą moc. Alec będzie się rozwijał w tym samym tempię co ty ale nie będzie miał mocy. I pamiętaj nie możesz mu o tym powiedzieć.
-Dobrze-powiedziałam po chwili ciszy.
-Za niecałe trzy dni, twoja przemiana się zakończy. Mamy czas na rozmowę.
Do zakończenia mojej przemiany rozmawiałyśmy z babcią o wszystkim i o niczym. Po prostu, żeby czas szybciej leciał, abym nie skupiała się na bólu.